"# Świat cały jest tylko błękitną wklęsłością chińskiej filiżanki"
Ni z gruszki ni z pietruszki będzie dziś opowiastka. Kiedy tak spacerowaliśmy uliczkami Villa Gesell napotkaliśmy sklepik z rosyjskimi oryginalnymi pamiątkami i ruską babę sprzedającą ruskie babuszki!!!
A oto dowód zakupu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz