piątek, 2 kwietnia 2010

Dzień czterdziesty trzeci, 29 marca. Smutna prawda o Polkach.

"Ciężka ranę można wyleczyć, złej reputacji się nie naprawi"

Jestem tutaj już siódmy tydzień i cały czas chłonę historię tanga, rozkminiam jego zagadkę i zastanawiam się czemu ludziska nazywają tango argentyńskie tańcem miłości.
W domach publicznych trudno chyba mówić o miłości, chyba że cielesnej, zatem tango to taniec pożądania, tęsknoty, potrzeby bliskości. W BsAs za La Boca znajduje się cmentarz prostytutek i alfonsów. Niestety tylko słyszałam o nim, ale jak dotrę nie omieszkam sfotografować tu i ówdzie. Prawdopodobnie znajdę tam grób niejednej Polki, o których jest tu niestety smutna bolesna opinia. Polki w rozumieniu Argentyńczyków w BsAs utrzymują się z nierządu.
- Ale przecież kobiety z innych państw pracujące jako prostytutki też tu się spotka.
- Tak, ale Polek jest najwięcej - tyle dowiedziałam się podczas po lekcyjnej rozmowy.
Historia jest krótka, nieskomplikowana i sięga dziesiątek lat wstecz. W czasie pierwszej wojny światowej w Argentynie była masa mężczyzn, a mało kobiet. Ściągano wtedy biednych Polaków, a w tym Polki mówiąc im ile tu pracy i jakże dobry zarobek. I tak Polki znajdywały zatrudnienie w domach publicznych. Od tego czasu na prostytutkę wołano: "Polka" (jak tylko otrzymam artykuł o Polkach w BsAs od razu go zamieszczę). Niestety Polki taką opinie mają chyba na całym świecie. Dlaczego?

I tak mija kolejny dzień mojej samotni. Co zachwyca w Argentynie?? Chyba bardziej prowincja i prawdziwe życie niż BsAs. BsAs to jedno wielkie blokowisko. Typowy moloch mieszkalny i robotniczy. Ale czy można mieć pretensje do tak młodego kraju? kraju którego rozkwit przypada na rok 1830. Ameryka Południowa zasiedlana była powoli ludnością Afrykańską, która około 1860 roku przywiozła tu Candombe. Candombe powstało w Montevideo dlatego też prawdą jest że stolicą Tanga jest Montevideo, bo Candombe około 1878r przekształciło się w milonga con traspie. Rytm candombe jest właśnie podobny do milongi con traspie. Z czasem pojawiła się milonga Lisa, aż w końcu połączono obie milongi w jedną i tak teraz tańczona milonga nabrała "słodkiego" wyrazu. Warto pamiętać iż istnieje kilka rodzajów milong; milonga campera, candombera lub milonga candombeada portea i milonga. Zatem po co do BsAs przyjechać? Chociażby po to by choć raz na oczy ujrzeć starą milongę i wszystkie jej odmiany, gdyż w Polsce (nie wiem jak w innych krajach) tego nie uświadczymy. Do 1920 tango grane było z akompaniamentem gitary, aż w roku 1910 wprowadzono bandoneon i po raz pierwszy zapisano nuty tanga. W 1926 pojawia się tango milonga. Na przełomie 1934/1935 umiera Gardel i wtedy też w raz ze swoją orkiestrą w Teatrze Colon debiutuje Julio de Caro. Przed 1935 tańczony jest styl Canyengue, a po 1935 pojawia się tengo de salon.

I tak mijają moje dni nie tylko na rozplątywaniu moich nóg w tangu, ale i na słuchaniu, czytaniu, poznawaniu różnic czy rozmowach o Tangu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz